wtorek, 13 listopada 2012

Morderca o nieznanym obliczu

Recenzja książki Henninga Mankella "Morderca bez twarzy"
Pierwsza część serii z Kurtem Wallanderem w roli głównej.

źródło okładki: http://www.wab.com.pl/

W pierwszej powieści serii poznajemy postać głównego bohatera. Kurt Wallander jest komisarzem ystadzkiej policji, niedawno rozwiódł się z żoną i wciąż nie umie pogodzić się z porażką w życiu osobistym. Stracił też kontakt z dziewiętnastoletnią córką i zaczął coraz częściej nadużywać alkoholu.

W tej nieciekawej sytuacji osobistej powierzono mu sprawę napadu na parę staruszków. Mężczyzna umiera na miejscu, kobieta walczy o życie w szpitalu, a jedyne co udaje jej się powiedzieć przed śmiercią to „zagraniczny”. Między innymi ze względu na bliskość ośrodków dla uchodźców i poniekąd szukanie pretekstu żeby się pozbyć niewygodnych sąsiadów zostaje rozpętana medialna wojna, pojawiają się groźby podpalenia i zostaje zastrzelony przypadkowy Somalijczyk.

Książka Mankella świetnie pokazuje jak łatwo dać się zwieść pozorom. Johannes Lövgren na pierwszy rzut oka był niezbyt zamożnym staruszkiem wiodącym spokojne życie. Kurt zaczyna jednak kopać głębiej i odkrywa drugie życie starszego pana.

Czy tam znajdzie odpowiedź kto w tak bestialski sposób zabił jego i jego żonę?

Zapraszam do lektury...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz